Był taki zamek...

Część druga • Dziś, poza ulicą o nazwie Zamkowa oraz kilkoma starymi pocztówkami, nie ma śladu po istniejącym przez kilka stuleci waleckim zamku. Warto, więc przypomnieć jego ciekawą historię.

 

Po zakończeniu I wojny światowej sytuacja ekonomiczna Niemiec nie była, łagodnie mówiąc, najlepsza. Gospodarka i społeczeństwo wymęczone wojną zostały dodatkowo obciążone gigantycznymi kontrybucjami na rzecz zwycięskich mocarstw. Do tego w 1929 roku rozpoczął się największy kryzys w dotychczasowej historii kapitalizmu. Państwo niemieckie, szukając wyjścia z trudnej sytuacji, sięgnęło po pieniądze najbogatszych swych obywateli, nakładając wysokie podatki na właścicieli ziemskich. Wielu z nich, zwłaszcza ci nie posiadający silnego zaplecza finansowego, zdecydowało się na sprzedaż majątków na rzecz skarbu państwa. Wśród nich znalazł się również Roger von Seherr-Thoss z Walec, który postanowił pozbyć się 860-hektarowej posiadłości i wyjechać do Berlina.