Zamknij

Czas wojny w Rozkochowie

14:09, 01.09.2015
Skomentuj
Historia • Wracamy do wspomnień Alojzego Nowaka, który niedawno opowiadał na naszych łamach o dziejach rozkochowskiego lotniska. Dziś wspomina inne wydarzenia, które miały miejsce w tej miejscowości i okolicach podczas II wojny światowej.
 
Rozkochów, niewielka wieś pod Głogówkiem, jak większość śląskich miejscowości była przez niemal cały okres wojny oazą względnego spokoju. Nie oznacza to jednak, że nie działo się tu nic ciekawego. We wsi pojawili się różni niecodzienni goście, o których nasz rozmówca barwnie opowiada. 
 
Najpierw Polacy
- Przed zimą 1939 roku do zamku przywieziono polskich jeńców z kampanii wrześniowej. Do roboty, bo buraki cukrowe były do wykopania, a już chwytał mróz – mówi pan Alojzy. - Mieszkali w zamku na parterze, w dużej sali, tam gdzie są kraty w oknach. Moja mama działała w Czerwonym Krzyżu i kilka razy chodziła tam do nich, żeby robić opatrunki, bo niektórzy mieli odmrożone stopy. A ja chodziłem tam z nią do pomocy. Długo tu nie byli, najwyżej kilka tygodni. Jak tylko te buraki wykopali, to gdzieś ich zabrano. Może do Łambinowic? Nie wiem - wspomina.
 
Potem Austriacy
Po opuszczeniu zamku przez polskich jeńców przez jakiś czas nic się tu nie działo, aż pod koniec 1941 roku przyjechało wojsko w niemieckich mundurach. - To byli Austriacy, mieli działa, które ciągnięte były przez zaprzęgi konne. Te konie trzymali w majątku w stodołach, szeregowi mieszkali w drewnianych barakach, które stały koło zamku i za dzisiejszym boiskiem, a oficerowie i podoficerowie kwaterowali po domach. Austriacy byli w Rozkochowie przez całą zimę i potem wyjechali, chyba na front. U nas w domu kwaterował jeden podoficer, potem dowiedzieliśmy się, że poległ pod Stalingradem – opowiada pan Nowak.
 
Wreszcie Brytyjczycy
Z czasem zostało utworzone w Rozkochowie niewielkie komando pracy dla brytyjskich jeńców wojennych, którzy zatrudniani byli przy pracach polowych i leśnych, a zimą przy odśnieżaniu dróg. - Było ich ze czterdziestu, a wśród nich także dwóch Australijczyków: Perk i Jules...
 
 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%