Jaśminowa nie w tym okręgu

Krapkowice • Nasi wybrańcy tak zapamiętale zajęli się remontowaniem ulic w swoich okręgach wyborczych, że przestało mieć dla nich znaczenie czy dany remont jest konieczny, bo na przykład droga jest naprawdę dziurawa, czy też w ogóle dana inwestycja ma jakikolwiek sens i wagę społeczną. Pierwszy przykład na pierwszą część naszej tezy, to ulica Damrota, drugi przykład, na drugą część tezy, to słynna i nikomu praktycznie nieznana ulica Broniewskiego, która teraz, nie wiedzieć czemu, nie jest ślepa. 

Tymczasem ludzie mają już dosyć jeżdżenia po naprawdę dziurawych ulicach, tyle tylko że nie położonych na terenie okręgów wyborczych niektórych radnych. Tydzień temu pisaliśmy o takiej ulicy w Żywocicach, a dziś o ulicy Jaśminowej w Krapkowicach. Przy okazji informacji o remontach ulic, które leżą na sercach naszym radnym, o Jaśminowej przypominał na naszym redakcyjnym Facebooku pan Marcin. „Są działki na ulicy Jaśminowej, ale co z tego, jak nie ma mediów i drogi dojazdowej. Wystarczy, że tylko deszcz popada to już jest problem. Współczuję ludziom, którzy tam teraz akurat budują” - napisał w jednym z komentarzy zapraszając nas na Jaśminową szczególnie po opadach deszczu. Pojechaliśmy i zobaczyliśmy na własne oczy. Jeśli Krapkowice mają się rozwijać, to o takie ulice jak ta trzeba zadbać i to jak najszybciej. Tymczasem Jaśminowa czeka... Oby nie za długo…