Krapkowickie paradoksy • Kierowcy jeżdżący ulicą Głowackiego od kilku dni byli świadkami kuriozalnych obrazów rozgrywających się tuż przy jedynym moście drogowym na Odrze. W związku z remontem elewacji jednego z budynków wykonawca robót zamknął dla ruchu pieszego chodnik i wyznaczył na ulicy, będącej najważniejszą arterią komunikacyjną miasta... no właśnie, co?
Zobaczcie co się dzieje na ul. Głowackiego w Krapkowicach. Jakiś facet w kamizelce kieruje ruchem wahadłowym, a drugi klęczy na asfalcie i sprejem maluje przejście dla pieszych. Są tam już dwa takie mocno prowizoryczne przejścia na wysokości remontowanego budynku. I tu najlepsze: na barierce zagradzającej zamknięty dla ruchu chodnik jest umieszczony znak „zakaz ruchu wszelkich pojazdów”, ale z ręcznie domalowanym ludzikiem, że niby chodzi o „zakaz ruchu pieszych”. Całość sprawia wrażenie, jakbyśmy byli w Bangladeszu, a nie w centrum miasta w europejskim kraju – powiedział nam Czytelnik, który zadzwonił do redakcji w piątek (10.01) tuż po godzinie 11.00...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz