Zdjęcie z historią w tle • Unikalna pocztówka, najprawdopodobniej z początku lat dwudziestych minionego wieku, przedstawia sklep kolonialny rodziny Dziuba w Żywocicach. Skromny szyld nad wejściem informuje nas, że właścicielem interesu był F. Dziuba. Niestety, nie udało nam się ustalić, czy był to Franz, Feliks, czy może Ferdynand. Obok niewyraźna tablica reklamowa wrocławskiego browaru Haase, które zapewne tu serwowano. Uwagę zwraca pojazd firmowy, zaparkowany z wdziękiem przed sklepem. Czytamy na nim: „R. Dziuba, Zywodczütz, Kreis Oppeln”. Szukamy więc w księdze adresowej powiatu opolskiego z 1926 roku i co znajdujemy? W tym roku nie ma już w Żywocicach żadnego F. Dziuby, za to figuruje tam Johanna Dziuba – wdowa wojenna. Jest też Roman Dziuba, określony w księdze jako handlarz, być może syn albo brat owego „F”. Ot, taki mały przyczynek do historii Żywocic...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz