Pietna • Elektrownia wodna to nie tylko źródło czystego prądu. Elektrownia nie generuje zanieczyszczeń do środowiska, a ponadto stwarza przyjazny klimat dla wielu przedstawicieli świata zwierząt. – Rano widuję tu siedzące przy brzegu czaple, są też zimorodki, przylatywała przez kilka lat pustułka, pojawił się bóbr, żyją tu zaskrońce – opowiada Janusz Gruzdzis, właściciel MEW – małej elektrowni wodnej w Pietnej, o której obszernie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu.
Na zdjęciu młody bóbr znaleziony wśród zanieczyszczeń, które osiadły na kracie przed siłownią wodną. Wyciągnięty z wody był bardzo spokojny, zjadał podsuwane mu gałązki z liśćmi. Został przeniesiony do Osobłogi.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz