Zamknij

Mundialowe szaleństwo

13:42, 19.06.2018
Skomentuj

Felieton naczelnego • Piłka nożna to najważniejsza spośród nieważnych rzeczy – powiedział ktoś, doskonale oddając sedno roli futbolu w dzisiejszym świecie. Piłką nożną nie interesują się już tylko barczyści młodzi mężczyźni z wygolonymi głowami (tak zwane karki), ale także ludzie, którzy na piłce się w ogóle nie znają i znać się nie chcą. Raz na cztery lata świat zapomina o terroryzmie, kryzysie gospodarczym, zagrożeniu ze strony Korei Północnej, a koncentruje całą swoją uwagę na 22 młodych mężczyznach, którzy hasają po zielonej trawie za piłką. O tym, że futbol panuje, niech świadczy ostatni dialog pomiędzy aktorką Krystyną Jandą i byłym piłkarzem Janem Tomaszewskim. Rozmowa ta mocno mnie rozbawiła.

Pani Krystyna w chwili zapomnienia stwierdziła na antenie TVN24 podczas programu „Drugie śniadanie mistrzów”, że: „Mamy absolutną świadomość, jaką piłka nożna ma siłę i jaki ma wpływ na narody i społeczeństwa. Jednak polscy kibice przy byle sukcesie dostają zupełnie irracjonalnego obłędu i manii wielkości. Jak jadę pociągiem i widzę, jak wsiada ktoś, otwiera gazetę i wyrzuca strony z kulturą od razu do kosza, a czyta tylko strony o sporcie... - mówiła Krystyna Janda, pokazując w ten sposób stosunek przeciętnego Polaka do sportu i kultury. Podczas dalszej rozmowy okazało się, że ta wybitna aktorka nie jest całkowicie niezorientowana w realiach współczesnego futbolu. Okazało się bowiem, że jej ulubionym piłkarzem jest Cristiano Ronaldo. „Ja go lubię. Nie lubię piłki, ale lubię tego chłopca. Jego bezczelność mi się podoba i jego absolutna wiara w swoją wartość” - wyznała...

 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%