Nowy wójt i jego wyzwania

Rozmowa • Z Markiem Śmiechem – wójtem-elektem, który będzie kierował gminą Walce przez najbliższe pięć lat.

Spytam przewrotnie. Nie żałuje pan trochę tego, że został wybrany? Ma pan dobrą pracę, którą lubi, a teraz przyjdzie się panu zmierzyć ze znacznie większymi wyzwaniami niż dotychczas i z odpowiedzialnością za całą gminę...
Absolutnie nie. Nie boję się nowych wyzwań i obowiązków. Do tego zadania, jakie teraz jest przede mną, przygotowywałem się od dawna. W mojej rodzinie od zawsze panowało przekonanie, że nam nie może być obojętne to, co się dzieje tu gdzie mieszkamy; że musimy angażować się społecznie i mieć wpływ na to, jak rozwija się nasza mała ojczyzna. Stąd studia podyplomowe z zarządzania w placówkach oświatowych czy też administracji publicznej, praca na stanowisku dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury. I tu, w GOK, też wiele się nauczyłem, nabrałem doświadczenia, a poprzez współpracę z różnymi organizacjami lepiej poznałem potrzeby mieszkańców gminy. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nie zmarnowałem czasu tutaj, pracując najlepiej jak mogłem. Mam nadzieję, że za pięć lat, jak pan mnie spyta o podsumowanie kadencji, też będę mógł powiedzieć, że absolutnie niczego nie żałuję...