Zamknij

Pić, jeść i pedałować...

11:24, 11.09.2020
Skomentuj

Rozmowa z Grzegorzem Broniakiem z Krapkowic. Uczestnikiem ultramaratonu rowerowego „Bałtyk - Bieszczady Tour” o długości około 1008 km.

 

Co pan robi oprócz jazdy na rowerze oczywiście?

(śmiech). Wiele rzeczy. Jestem ratownikiem medycznym, pracuję w Opolskim Centrum Ratownictwa Medycznego w podstacji Ozimek. Biegam, pływam, chodzę po górach. Mam 40 lat, jestem żonaty, mam syna, którego pasją jest piłka nożna, a nie rowery.

 

Skąd miłość do rowerów?

Praktycznie towarzyszy mi od dziecka, ale nigdy nie ścigałem się zawodowo, zawsze jako amator.

 

Tak w ogóle to ile pan jeździ na rowerze, przecież na to trzeba mieć mnóstwo czasu?

Zgadza się, ale ja na przykład wykorzystuję rower jako....

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%