Zamknij

Po prostu się wspinaj!

12:32, 24.01.2017
Skomentuj
Gogolin • Miłość do górskich wspinaczek w każdym z nich zaszczepili rodzice. „Gdy miałem szesnaście lat, kupiłem swoje pierwsze buty wspinaczkowe i tak się zaczęło” – mówi gogolinianin Jacek Matuszek. „Tatry z czasem już przestały mi wystarczać i zapragnąłem czegoś więcej” – dodaje jego górski towarzysz Łukasz Dudek z Częstochowy. 
 
Już od dziesięciu lat zdobywają wspólnie coraz to wyższe i trudniejsze szczyty, a lista ich celów, wciąż oczekujących na osiągnięcie, jest jeszcze bardzo długa. Ci dwaj alpiniści - twórcy projektu „Alpine Wall Tour” opowiedzieli nam o tym, jak wygląda ich wspinaczkowe życie.
 
Kiedy zaczęła się wasza wspólna przygoda?
To był 2008 rok. Wtedy spotkaliśmy się na kursie instruktorów wspinania w Krakowie. Jeden drugiemu zaproponował wspólny wypad w skałki. 
 
Lepiej wspinać się z osobą o podobnym charakterze, czy nie ma to znaczenia?
U nas sprawdza się to, że nasze charaktery są podobne. Zostaliśmy też wychowani w podobny sposób, wyznajemy te same wartości. Gdy wyjeżdżasz na 2-3 miesiące na jakąś wyprawę i musisz być ze swoim kompanem 24 godziny na dobę, to wtedy naprawdę dochodzi do ciebie, czy związałeś się liną z dobrą osobą (śmiech). My mamy za sobą już niejedno wspólne górskie doświadczenie i wiemy, że gdyby coś było nie tak, to na pewno już by to wyszło. Śmiało możemy powiedzieć, że dobrze nam się razem współpracuje.
 
Taka forma rekreacji chyba nie jest dla każdego…
Jacek: Myślę, że jest. Wspinaczka to sport, który rozwija każdy mięsień i uczy panować nad własnym ciałem. Ponadto ta forma wypoczynku umożliwia poznanie całego świata. Ja zwiedziłem w ten sposób całą Europę i Stany Zjednoczone. To napędza mnie do poznawania nowych miejsc i ludzi. To mój sposób na życie.
Łukasz: Wszystko zależy od tego, jak chcemy się zaangażować. Rekreacyjnie, wspinając się po sztucznych ściankach, czy wyczynowo...
 
 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%