Zamknij

Sąd nad niemieckością

14:12, 04.08.2015
Skomentuj
Z archiwum reklamy – odcinek specjalny • „Bata, Otmęt na Górnym Śląsku. 1300 niemieckich robotników. Produkujemy tutaj dobre i tanie niemieckie buty Bata i pomagamy ożywić górnośląską gospodarkę. Dlatego powinieneś nosić buty tej marki! Deutsche Schuh A.G. Bata Ottmuth O.S”. Do tego jeszcze znak ze sloganem: „Bata Ottmuth – niemiecka robota!”. Skąd tyle niemieckości w reklamie skądinąd czeskiej firmy? 
 
Reklama z 1935 roku, którą dziś przypominamy, jest częścią kampanii „Baty”, prowadzonej w odpowiedzi na nazistowską propagandę skierowaną przeciw czeskiej firmie i jej wyrobom na terenie Niemiec. 
 
Stop czeskiej inwazji
Dynamicznie rozwijający się koncern „Bata” już od początku lat dwudziestych ubiegłego wieku usilnie próbował podbić rynek niemiecki. Jego zabiegi skutecznie hamowały jednak tamtejsze władze, naciskane przez związki i organizacje branżowe. Niemieccy producenci obuwia doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że ekspansja „Baty” w ich kraju oznaczałaby dla nich katastrofę. Czeskie buty były co najmniej równie dobre jak niemieckie, a przy tym o wiele tańsze. Mimo to, w 1928 roku aż 3/4 zagranicznych butów w niemieckich sklepach nosiła znaczek „Bata”. Było ich 3,1 miliona par. Rok 1928 był przełomowy - niemiecki przemysł obuwniczy osiągnął dno, z którego podnieść go mogła tylko zdecydowana interwencja rządu. Władze wyszły naprzeciw oczekiwaniom producentów i wprowadziły drastyczne cła importowe. Z dniem 1 stycznia 1930 roku wprowadzono zaś pakiet ustaw i zarządzeń wymierzonych specjalnie w czeskiego potentata, zwanych „Lex Bata”, które praktycznie czyniły eksport butów do Niemiec nieopłacalnym. 
 
 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%