Żywocice • - Kiedyś go zagadnęłam o tę historię z przyznaniem mu tytułu „Fair Play”. Przecież nikt nie widział, że nieprzepisowo zagrałeś, po co się przyznawałeś? A on na to: „Może nikt nie widział, ale Ten na górze widział na pewno” – wspomina Krystyna Giza, siostra Norberta Mnicha. Od minionego piątku (21.10) sala gimnastyczna żywocickiej podstawówki ma swojego patrona, którym jest właśnie Norbert Mnich.
Uroczystość odsłonięcia tablicy upamiętniającej niespodziewanie zmarłego w 2016 roku żywocickiego sportowca miała charakter odświętny, ale i kameralny. Przewodniczący Rady Miasta Andrzej Małkiewicz odczytał wspomnienie i życiorys zmarłego, burmistrz Andrzej Kasiura nie szczędził mu ciepłych słów, a arcybiskup ks. Alfons Nossol apelował, aby ludzie zajęli się budową symbolicznych mostów, które łączą i zbliżają, a nie dzielą i budują obcość...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz