Krępna • Budynek dawnego przedszkola w Krępnej dziś stoi pusty. To ważny świadek historii, nie zawsze jednak tej związanej z oświatą i wychowaniem młodego pokolenia. Kilka lat temu jeden z mieszkańców tej miejscowości poinformował mnie, że po drugiej wojnie światowej znajdował się tutaj posterunek Służby Bezpieczeństwa nowych władz polskich, które przez bezwzględnych funkcjonariuszy przeprowadzały tu weryfikację ludzi wracających z wojny w szeregach wojska niemieckiego. - Ściany spływały krwią, a studnia znajdująca się pomiędzy przedszkolem a rozbudowanym obecnie budynkiem szkoły stała się bezimiennym grobem dla wielu, między innymi też mieszkańców Krępnej. Kwitło donosicielstwo, łatwo się było pozbyć kogoś, oskarżając go przed esbekami, taki człowiek już raczej z przedszkolnych piwnic nie wracał. Krzyki katowanych tu ludzi słyszeli zastraszeni mieszkańcy wsi - do dzisiaj powtarzane są z ust do ust te opowieści, ale ojciec osoby, która mi to opowiedziała, świadek tamtego czasu absolutnie nie zgodził się ze mną o tym porozmawiać, a dziś już go nie ma pośród nas...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz