Strzeleczki • Policjant z krapkowickiej Komendy Powiatowej Policji utopił się w stawie po byłym wyrobisku. Mężczyzna miał 39 lat. Do tragedii doszło w nocy z piątku na sobotę (30-31.05). Funkcjonariusz wypadł z kajaka, którym pływał po stawie. Ciało mężczyzny odnaleźli po około godzinie płetwonurkowie wezwani na miejsce. Pomimo prób reanimacji 39-latka nie udało się uratować.
W stawie w Strzeleczkach w powiecie krapkowickim utopił się 39-letni policjant z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach - donosi Radio Opole.
Do tragedii doszło tuż po północy na byłym wyrobisku, a obecnie stawie hodowlanym Stara Cegielnia. W pobliżu odbywała się impreza, w której brali udział inni policjanci. 39-latek w pewnym momencie oddalił się od grupy i poszedł nad wodę.
Jak relacjonuje asp. Jarosław Waligóra, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach, mężczyzna wsiadł do kajaka i odpłynął od brzegu. W pewnym momencie kajak się wywrócił, a policjant wpadł do wody.
- Na miejsce wezwano straż pożarną ze strażakami płetwonurkami, którzy zaczęli przeczesywać staw w poszukiwaniu mężczyzny. Około godz. 1.00 wyłowili oni 39-latka. Niestety reanimacja, która trwała około 45. minut nie przyniosła rezultatu. O godz. 1.47 lekarz stwierdził zgon - mówi asp. Waligóra.
Policja wyjaśnia okoliczności tej tragedii. Dokładną przyczynę śmierci policjanta ma wyjaśnić sekcja zwłok. Mężczyzna osierocił czworo dzieci.
W stawie w Strzeleczkach w powiecie krapkowickim utopił się 39-letni policjant z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach - donosi Radio Opole.
Do tragedii doszło tuż po północy na byłym wyrobisku, a obecnie stawie hodowlanym Stara Cegielnia. W pobliżu odbywała się impreza, w której brali udział inni policjanci. 39-latek w pewnym momencie oddalił się od grupy i poszedł nad wodę.
Jak relacjonuje asp. Jarosław Waligóra, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach, mężczyzna wsiadł do kajaka i odpłynął od brzegu. W pewnym momencie kajak się wywrócił, a policjant wpadł do wody.
- Na miejsce wezwano straż pożarną ze strażakami płetwonurkami, którzy zaczęli przeczesywać staw w poszukiwaniu mężczyzny. Około godz. 1.00 wyłowili oni 39-latka. Niestety reanimacja, która trwała około 45. minut nie przyniosła rezultatu. O godz. 1.47 lekarz stwierdził zgon - mówi asp. Waligóra.
Policja wyjaśnia okoliczności tej tragedii. Dokładną przyczynę śmierci policjanta ma wyjaśnić sekcja zwłok. Mężczyzna osierocił czworo dzieci.
W stawie w Strzeleczkach w powiecie krapkowickim utopił się 39-letni policjant z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach - donosi Radio Opole.
Do tragedii doszło tuż po północy na byłym wyrobisku, a obecnie stawie hodowlanym Stara Cegielnia. W pobliżu odbywała się impreza, w której brali udział inni policjanci. 39-latek w pewnym momencie oddalił się od grupy i poszedł nad wodę.
Jak relacjonuje asp. Jarosław Waligóra, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach, mężczyzna wsiadł do kajaka i odpłynął od brzegu. W pewnym momencie kajak się wywrócił, a policjant wpadł do wody.
- Na miejsce wezwano straż pożarną ze strażakami płetwonurkami, którzy zaczęli przeczesywać staw w poszukiwaniu mężczyzny. Około godz. 1.00 wyłowili oni 39-latka. Niestety reanimacja, która trwała około 45. minut nie przyniosła rezultatu. O godz. 1.47 lekarz stwierdził zgon - mówi asp. Waligóra.
Policja wyjaśnia okoliczności tej tragedii. Dokładną przyczynę śmierci policjanta ma wyjaśnić sekcja zwłok. Mężczyzna osierocił czworo dzieci.
W stawie w Strzeleczkach w powiecie krapkowickim utopił się 39-letni policjant z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach - donosi Radio Opole.
Do tragedii doszło tuż po północy na byłym wyrobisku, a obecnie stawie hodowlanym Stara Cegielnia. W pobliżu odbywała się impreza, w której brali udział inni policjanci. 39-latek w pewnym momencie oddalił się od grupy i poszedł nad wodę.
Jak relacjonuje asp. Jarosław Waligóra, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach, mężczyzna wsiadł do kajaka i odpłynął od brzegu. W pewnym momencie kajak się wywrócił, a policjant wpadł do wody.
- Na miejsce wezwano straż pożarną ze strażakami płetwonurkami, którzy zaczęli przeczesywać staw w poszukiwaniu mężczyzny. Około godz. 1.00 wyłowili oni 39-latka. Niestety reanimacja, która trwała około 45. minut nie przyniosła rezultatu. O godz. 1.47 lekarz stwierdził zgon - mówi asp. Waligóra.
Policja wyjaśnia okoliczności tej tragedii. Dokładną przyczynę śmierci policjanta ma wyjaśnić sekcja zwłok. Mężczyzna osierocił czworo dzieci.
W stawie w Strzeleczkach w powiecie krapkowickim utopił się 39-letni policjant z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach - donosi Radio Opole.
Do tragedii doszło tuż po północy na byłym wyrobisku, a obecnie stawie hodowlanym Stara Cegielnia. W pobliżu odbywała się impreza, w której brali udział inni policjanci. 39-latek w pewnym momencie oddalił się od grupy i poszedł nad wodę.
Jak relacjonuje asp. Jarosław Waligóra, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach, mężczyzna wsiadł do kajaka i odpłynął od brzegu. W pewnym momencie kajak się wywrócił, a policjant wpadł do wody.
- Na miejsce wezwano straż pożarną ze strażakami płetwonurkami, którzy zaczęli przeczesywać staw w poszukiwaniu mężczyzny. Około godz. 1.00 wyłowili oni 39-latka. Niestety reanimacja, która trwała około 45. minut nie przyniosła rezultatu. O godz. 1.47 lekarz stwierdził zgon - mówi asp. Waligóra.
Policja wyjaśnia okoliczności tej tragedii. Dokładną przyczynę śmierci policjanta ma wyjaśnić sekcja zwłok. Mężczyzna osierocił czworo dzieci.
W stawie w Strzeleczkach w powiecie krapkowickim utopił się 39-letni policjant z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach - donosi Radio Opole.
Do tragedii doszło tuż po północy na byłym wyrobisku, a obecnie stawie hodowlanym Stara Cegielnia. W pobliżu odbywała się impreza, w której brali udział inni policjanci. 39-latek w pewnym momencie oddalił się od grupy i poszedł nad wodę.
Jak relacjonuje asp. Jarosław Waligóra, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach, mężczyzna wsiadł do kajaka i odpłynął od brzegu. W pewnym momencie kajak się wywrócił, a policjant wpadł do wody.
- Na miejsce wezwano straż pożarną ze strażakami płetwonurkami, którzy zaczęli przeczesywać staw w poszukiwaniu mężczyzny. Około godz. 1.00 wyłowili oni 39-latka. Niestety reanimacja, która trwała około 45. minut nie przyniosła rezultatu. O godz. 1.47 lekarz stwierdził zgon - mówi asp. Waligóra.
Policja wyjaśnia okoliczności tej tragedii. Dokładną przyczynę śmierci policjanta ma wyjaśnić sekcja zwłok. Mężczyzna osierocił czworo dzieci.
W stawie w Strzeleczkach w powiecie krapkowickim utopił się 39-letni policjant z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach - donosi Radio Opole.
Do tragedii doszło tuż po północy na byłym wyrobisku, a obecnie stawie hodowlanym Stara Cegielnia. W pobliżu odbywała się impreza, w której brali udział inni policjanci. 39-latek w pewnym momencie oddalił się od grupy i poszedł nad wodę.
Jak relacjonuje asp. Jarosław Waligóra, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach, mężczyzna wsiadł do kajaka i odpłynął od brzegu. W pewnym momencie kajak się wywrócił, a policjant wpadł do wody.
- Na miejsce wezwano straż pożarną ze strażakami płetwonurkami, którzy zaczęli przeczesywać staw w poszukiwaniu mężczyzny. Około godz. 1.00 wyłowili oni 39-latka. Niestety reanimacja, która trwała około 45. minut nie przyniosła rezultatu. O godz. 1.47 lekarz stwierdził zgon - mówi asp. Waligóra.
Policja wyjaśnia okoliczności tej tragedii. Dokładną przyczynę śmierci policjanta ma wyjaśnić sekcja zwłok. Mężczyzna osierocił czworo dzieci.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz