Zamknij

Walce - kolarska potęga

13:12, 31.05.2016 Aktualizacja: 13:13, 31.05.2016
Skomentuj
Część druga • Rozmowa z Hubertem Sylwestrem i Jerzym Śliwińskim – założycielami waleckiej kolarskiej grupy treningowej, długoletnimi działaczami i propagatorami kolarstwa w Walcach, spod których skrzydeł wyszli mistrzowie Polski i reprezentanci kraju na mistrzostwach świata i olimpiadzie. 
 
Jak liczna była grupa treningowa Walce?
H.S.: - Na początku było 10 zawodników, potem ich liczba wahała się, dochodząc do dwudziestu. Ale dwudziestka, to już było za dużo, bo to i sprzęt trzeba było utrzymywać, i na wyścigi z nimi jeździć, żeby się pokazać. To się wiązało z dodatkowym nakładem czasu i kosztami. Na przykład, gdy ja jechałem z kilkoma chłopakami w Polskę, to Jurek brał resztę, gdzieś tu w region, czy do sąsiedniego województwa, żeby zaliczali starty. Nieraz trudno było wszystko pogodzić.
 
W latach 70., a zwłaszcza 80., musiało być trudno o rowery i o części do nich. Jak sobie z tym radziliście? 
H.S.: - O wszystko było wtedy trudno. Każdy klub jeździł na tym, co miał. Jak dołączyliśmy do „Ziemi Opolskiej”, to mieli na zbyciu „Huragany”, więc takie rowery nam dali. Potem przyszły dużo lepsze „Jaguary”, z czasem, i z kolejnymi sukcesami, włoskie „Colnago del Tongo”. Później zawodnicy, którzy trafili do kadry narodowej, dostali rowery z kadry i na nich trenowali też w Walcach. To był już naprawdę super sprzęt.
J.Ś.: - Pamiętam jak z klubu dostaliśmy pieniądze i pojechaliśmy do Gliwic, żeby kupić rowery. Udało nam się kupić wtedy dwa żółte „Jaguary”. Sami skręciliśmy je w sklepie, żeby pojechać na dworzec, potem pociągiem dostaliśmy się do Twardawy i stamtąd znów na rowerach do domu. Tak to się wtedy robiło.
H.S.: - Trzeba było kombinować, jak kto potrafił. Czego się nie dostało z klubu, trzeba było zorganizować we własnym zakresie. Jeździło się do Czechosłowacji po opony, bo tam były łatwo dostępne i dużo tańsze. Albo robiło się zabawy we wsi, żeby nazbierać na zakup części, bo za mało było środków klubowych...
 
 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%