Gmina Strzeleczki • W miniony poniedziałek (12.02) w świetlicy nad remizą OSP w Dobrej miało odbyć się spotkanie mieszkańców Dobrej z przedstawicielami Zakładu Gazowniczego. Organizatorem spotkania był sołtys Dobrej Marcin Chrząszcz. Jednak do spotkania mieszkańców Dobrej z gazownikami nie dojdzie, bo spotkanie odwołał wójt Marek Pietruszka.
Ludzie w Dobrej chcą mieć gaz. Po wodociągu, telefonach, kanalizacji, przyszedł czas na gazyfikację. W dobie smogu i postępu cywilizacyjnego Polacy coraz częściej myślą o własnym zdrowiu. O własnym zdrowiu myślą także mieszkańcy Dobrej, jedynie wójt myśli o czymś innym.
Sołtys podpisany, a miał być wójt
- O to spotkanie z gazownikami zabiegam praktycznie od wakacji ubiegłego roku. Podczas rozmów z mieszkańcami wielokrotnie postulowali oni o to, aby takie spotkanie zorganizować, bo są ciekawi warunków podłączenia do sieci gazowej. Udało nam się nawet zainteresować gazyfikacją Dobrej Franciszka Jopka, właściciela zamku w Dobrej, który także złożył wstępne zamówienie na podłączenie się do sieci. Mówimy tu o znacznie poważniejszym odbiorcy niż właściciel domku jednorodzinnego – mówił sołtys Dobrej. O spotkaniu, które pierwotnie miało się odbyć w piątek (9.02) informował miejscowy proboszcz, na terenie wsi pojawiły się także plakaty informacyjne podpisane przez sołtysa. - Nie wiem o co chodzi, może o to, że na plakacie byłem podpisany ja, a nie wójt? - zastanawia się sołtys Chrząszcz...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz