Zamknij

Wójtów dwóch

13:23, 13.02.2018
Skomentuj

Felieton naczelnego • Wiem, że z napisania tego tekstu nikt nie będzie zadowolony. Ale cóż mogę na to poradzić, skoro mamy demokrację, mamy wolność słowa, mamy swobodę wypowiedzi polegającą na tym, że każdy może wypowiedzieć się w dowolny sposób na przykład na temat osób publicznych pod oczywistym warunkiem, że ich nie obraża i nie pisze, czy nie mówi nieprawdy. Dlaczego więc miałbym z tego przywileju nie skorzystać? Tak więc korzystając z tego, że żyjemy w wolnym, demokratycznym kraju pozwalam sobie na dzisiejszy tekst poświęcony wójtom dwóch gmin wchodzących w skład powiatu krapkowickiego - Walec i Strzeleczek.

Jakby niezależnie od powiatowej polityki, jakby na jej obrzeżach, z dala od walki krapkowickiego starostwa z krapkowickim ratuszem, z dala od gogolińskiego rozmachu i inwestycji, z dala od zdzieszowickiego rozdarcia pomiędzy Krapkowicami, a Kędzierzynem, radzą sobie obie wiejskie gminy dowodzone przez swoich wójtów. Wójtów, którzy różnią się od siebie jak ogień i woda. Żeby zobrazować jakoś ową różnicę pomiędzy naszymi wójtami, najlepiej wrócić do niezadowolenia z powodu napisania tego tekstu wspomnianego na jego wstępie. Może właśnie analiza owego niezadowolenia unaoczni nam dwie zdecydowanie odmienne filozofie działania, jakimi kierują się wspomniani samorządowcy. Zarówno Bernard Kubata, wójt Walec jak i Marek Pietruszka wójt Strzeleczek będą z tego tekstu niezadowoleni, tyle tylko, że powody owego niezadowolenia będą diametralnie różne w obu przypadkach...

 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%