Wszystko się może zdarzyć

LZS Racławiczki pod „nowinową” lupą • Zespołowi z Racławiczek po świetnym poprzednim sezonie trudno będzie powtórzyć sukces i zająć miejsce w pierwszej ósemce tabeli. Jednak Racławiczki mają zdecydowanie lepszą rundę rewanżową i jeszcze wszystko może się zdarzyć.   

 

Mecze w Racławiczkach regularnie ogląda po kilkuset kibiców – najprawdopodobniej najwięcej w tej klasie rozgrywkowej na Opolszczyźnie i żaden z nich nie wyobraża sobie spadku swojej ulubionej drużyny do A-klasy. W Racławiczkach jest klimat do grania na tym poziomie rozgrywek i szkoda byłoby, gdyby coś w tej materii się zmieniło.  

 

Nasz zespół zajmuje 13. miejsce w tabeli z 16 punktami. Do LZS Walce, które są na ósmej pozycji, Racławiczki tracą osiem punktów. Na „dole” raczej bez szans na utrzymanie pozostają ostatnia Rozmierka (tylko trzy punkty na koncie) i Karnków (osiem punktów). LZS Racławiczki czwarte od końca i zebrały tyle samo punktów, co plasujący się tuż za nimi zespół z Branic. Żeby móc spokojnie rozegrać rundę rewanżową Racławiczki muszą zacząć szybko punktować, aby uciec z zagrożonej strefy...