Zapaśnicy nie chcą MMA

- Prezes Gladiatores zastanawia się czy nie przenieść się do innego miasta. Z salki do 16.00 korzystają uczniowie szkoły, a po 16.00 zawodnicy MKS Suples. Chciałbym złożyć wniosek o udostępnienie salki dla Gladiatores. Radni powinni umożliwić trenowanie zawodnikom Gladiatores w tej salce, przecież to też są nasi chłopcy. To nie jest żadna konkurencja. Tu są zapasy, a tu sporty walki – mówił radny Kandziora.

 

Do jego wniosku odniósł się przewodniczący rady Andrzej Małkiewicz. - Każda decyzja przyniesie komuś szkodę, ale podjęcie jej leży w kompetencji burmistrza. Jeśli rada chce to zaopiniować to można się spotkać, ale ja uważam, że w tym przypadku nie ma potrzeby, żeby rada brała na siebie taką decyzję – zasadnie argumentował Małkiewicz. Jego zdanie poparł radny Andrzej Malinowski. - To leży w gestii burmistrza, a nie rady, ale opinia rady przecież niczemu nie zaszkodzi, a raczej pomoże – mówił. Ostatecznie przy czterech głosach wstrzymujących i jednym głosie sprzeciwu rada wyraziła opinię, aby z salek zapaśniczych mogli korzystać zawodnicy Gladiatores i inni...