Zamknij

Nie muszę nikogo udawać

13:48, 30.09.2014 Aktualizacja: 08:59, 03.10.2014
Skomentuj
Rozmowa • Ma 20 lat, 174 cm wzrostu i fenomenalną twarz. W marcu tego roku zaczęła swoją przygodę z modelingiem, niedawno wróciła z dwumiesięcznego kontraktu w Chinach. Maria Bednarz, bo to o niej mowa, pochodzi z Kujaw, ale dziś już cały świat stoi przed nią otworem. 
 
Jak zaczęła się twoja przygoda z modelingiem? 
Odkryła mnie fotografka Marta Macha (rozmowę z Martą można przeczytać w „Nowinach” 46/2013 z dnia 19.11.2013 roku). Zobaczyła mnie na ulicy w Krapkowicach i skontaktowała się z pytaniem czy wzięłabym udział w sesji zdjęciowej. Później namawiała mnie na zgłoszenie się do agencji modelek, ale początkowo się nie zgadzałam, myślałam, że to nie dla mnie. Po roku Marta zrobiła mi kolejną sesję i temat agencji znów powrócił. Poleciła mi wrocławską agencję „MILK”, do której faktycznie mnie przyjęto. W tej agencji jestem od marca tego roku i muszę powiedzieć, że bardzo o mnie dbają, wysłali mnie już na kontrakty do Mediolanu i Pekinu. 
 
Opowiedz o wrażeniach z Chin. 
Było świetnie! Agencja wysłała mnie tam na dwumiesięczny kontrakt, przyjęłam ofertę bez wahania, bo to świetna szansa na rozwój. Pekin jednak przywitał mnie smogiem – było szaro, buro i nieprzyjemnie, ale można się było do tego przyzwyczaić. Poznałam tam mnóstwo wspaniałych ludzi, którzy bardzo mi pomogli. Na początku było to dla mnie dziwne, że Chińczycy chcieli sobie ze mną robić zdjęcia na ulicy. Okazało się jednak, że wyróżnia mnie wzrost i rude włosy, oni wcześniej czegoś takiego nie widzieli i byli zafascynowani (śmiech). W wolnym czasie pomiędzy castingami i sesjami wybieraliśmy się ze znajomymi na zwiedzanie miasta. Podczas pobytu w Chinach zdobyłam sporo doświadczenia, wzięłam udział w wielu sesjach zdjęciowych do magazynów, co z pewnością pomoże mi w dalszej karierze. 
 
 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%