Zamknij

Polityka wokół „Karlika”

12:24, 17.01.2018
Skomentuj

Gogolin • Starosta krapkowicki Maciej Sonik wydał zgodę na wycięcie dwustuletniego dębu szypułkowego, rosnącego przy przejeździe kolejowym w centrum Gogolin. O ocalenia drzewa od półtora roku toczy się batalia, ale miłośnikom przyrody pozostaje coraz mniej czasu i możliwości działania. Drzewo jeszcze stoi, ale już niektóre osoby pieką  „polityczne kiełbaski” na jego drewnie.

- Po roku wyczerpaliśmy wszelkie możliwości prawne jeśli chodzi o ochronę tego drzewa – mówił na zwołanej pod konarami Karlika konferencji prasowej starosta Sonik. - Wydział Budownictwa i Środowiska wydał zgodę na wycinkę, co oznacza, że nam, starostwu jako organowi, który powinien dbać o ochronę przyrody, skończyły się jakiekolwiek możliwości działania. Teraz zostało tylko apelowanie do PKP PLK o zaniechanie wycinki tego drzewa. Zwykle, podejmując decyzje o wydaniu zgody na wycinkę drzew, kierujemy się ustawą o ochronie przyrody, ale tym razem byliśmy zmuszeni ograniczyć się wyłącznie do ustawy o transporcie kolejowym – wyjaśniał Sonik.

Od początku przegrana?
Wprawdzie ustawa ta daje staroście możliwość odstąpienia od wydania zgody na wycinkę, ale tylko za porozumieniem z zarządcą infrastruktury, którym w tym przypadku jest PKP PLK, które o zgodę na tę wycinkę wystąpiło. Sprawa od początku wyglądała więc na przegraną, bo kolejarze sprawnie odrzucali wszystkie argumenty, przedstawiane im przez obrońców drzewa – gogolińskich miłośników przyrody, wspartych przez Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze. To właśnie OTP wystąpiło do starosty z wnioskiem o odstępstwo od wycinki...

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%