Krapkowice • Natężenie ruchu na skrzyżowaniu zlokalizowanym na tak zwanym dole Otmętu należy do największych w mieście – właśnie to miejsce od kilku miesięcy jest miejscem pracy pani BeBe (imię i nazwisko do wiadomości redakcji), która pilnuje bezpieczeństwa pieszych. Wystarczyło parę chwil rozmowy z kobietą ze znakiem „stop” w hałasie przejeżdżających tędy pojazdów, aby zdać sobie sprawę z tego, że nie jest to choćby z tego powodu łatwe zajęcie...
Od maja tego roku w dni szkolne pani BeBe rządzi na tym przejściu dla pieszych. Skromna kobieta zagadnięta o to czy kierowcy jej słuchają, odpowiada z uśmiechem. – Słuchają, choć bywają przypadki, że kierowca jedzie przez przejście pomimo tego, że widzi mnie kiedy wchodzę na pasy. Przejeżdża, omija mnie i jedzie dalej, ale to zdarza się na szczęście dosyć rzadko. Generalnie kierowcy są bardzo mili i uprzejmi. Piesi, dzieci i dorośli też mnie słuchają – mówi z uśmiechem.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz