Zamknij

Big brother? Wszędzie, tylko nie u nas

10:46, 02.05.2016
Skomentuj
Monitoring • Choć miliony kamer śledzą niezliczoną ilość miejsc na całym świecie, w powiecie krapkowickim system monitoringu wciąż jest na etapie początkowym. Na przykład w stolicy powiatu system monitoringu miejskiego stanowi… jedna kamera, w Zdzieszowicach jest ich osiem, a w Gogolinie pięć. 
 
W gminie Krapkowice zainstalowanych jest znacznie więcej kamer, ale przede wszystkim chronią one obiekty prywatne, albo pełnią rolę atrap (kamery na ulicy Krapkowickiej w Żywocicach) bądź służą jedynie do podglądu obrazu (kamery na krapkowickim rynku). Jedyną kamerą monitorującą to co dzieje się w mieście jest ta ustawiona przy krapkowickim targowisku na ulicy Drzymały. Straż Miejska ma jeszcze dostęp do kamer monitorujących plac szkolny przy PSP nr 1 w Krapkowicach.
 
Awaria i pech
Wszystko zaczęło się od tajemniczej awarii kabla, który uległ uszkodzeniu. O tym jak do tego doszło i kto uszkodził kabel nikt nie chce mówić, ale spowodowało to, że monitoring w Krapkowicach praktycznie przestał funkcjonować. Władze gminy już kilkakrotnie starały się o dofinansowanie budowy monitoringu w mieście, niestety wciąż bez skutku. - Od trzech lat składamy wnioski do MSWiA. Co z tego, że przechodzą etap wojewódzki skoro w Warszawie zostają odrzucane – narzeka burmistrz Andrzej Kasiura...
 
 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%