Zamknij

Do opon dołączyły śmieci

15:18, 03.04.2024 roch Aktualizacja: 16:27, 03.04.2024
Skomentuj

Krapkowice. Od kilku lat trwa batalia mieszkańców okolicznych domów z uciążliwym wysypiskiem śmieci. Na terenie byłych Zakładów Papierniczych przy ulicy Opolskiej w Krapkowicach prywatna firma zorganizowała najpierw składowisko zużytych opon samochodowych, jednak najgorsze miało dopiero nadejść…

- Zaczęło się od tego, że intensywny smród mocno nas zaniepokoił. Najpierw myśleliśmy, że to odór z  pobliskiej oczyszczalni ścieków, ale później okazało się, że to nie śmierdzi oczyszczalnia… – mówi Marzanna Burzyk, mieszkanka domu oddalonego od wysypiska śmieci o około 200 metrów.

Śmierdzi i dymi

Kilkanaście dni przed niedawnymi świętami na wysypisku ogrodzonym prowizorycznym płotem, który utrzymują sterty opon, leżała tylko niewielka kupa śmieci, potem każdego dnia było ich coraz więcej. – Zaczęłam się tym interesować, kiedy śmieci zaczęło przybywać. Zadzwoniłam na Straż Miejską, ale okazało się, że oni  już o tym wiedzą. Zgłosiłam ten fakt także w Urzędzie Miasta Krapkowice. Urzędnicy się tym bardzo zainteresowali i obiecali, że sprawę przekażą odpowiednim służbom.  Jako mieszkańcy nie pozwolimy na to żeby składować tutaj takie uciążliwe dla otoczenia odpady. Smród powoduje, że nie możemy otworzyć okna ani wyjść na dwór. Za chwilę pojawi się robactwo i szczury. Czasami sterty śmieci dymią. Nie mam pojęcia co tam jest składowane – mówi Marzanna Burzyk.

Mieszkańcy się nie zgadzają

Nasza rozmówczyni zapowiada, że mieszkańcy okolicznych domów nie  pozwolą na to aby składować w tym miejscu takie odpady. Za metalowym parkanem piętrzą się tonu odpadów.  Najprawdopodobniej są to odpady komunalne. Intensywny ostry śmieciowy zapach jest mocno wyczuwalny. Silny wiatr powoli acz sukcesywnie rozsiewa foliowe odpady. Za kilka tygodni część z nich znajdzie się na terenie za płotem wysypiska, łącznie z nadodrzańskimi łąkami.  Na bramie do składowiska śmieci widnieje informacja o tym, że teren jest prywatny, monitorowany oraz numery telefonów, dwa przekreślone. Próbujemy dzwonić pod podany na bramie  numer, ale odzywa się tylko poczta głosowa.

        

(roch)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Z branżyZ branży

0 0

Mieszkańcy, poinformujcie Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, a nie polegajcie wyłącznie na władzach lokalnych. 16:16, 17.04.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

SamSam

0 0

Wiele instytucji zostało powiadomionych łącznie z gios tylko jakoś słabo idzie to działanie .będą teraz odbijać piłeczkę kto ma się tym zająć.tak działa ten system.jakby chodziło o zwykłego prostego człowieka to by tak dowalili że by się ze....ł a że to grubymi nićmi szyte to będzie się ciaglo latami 17:56, 20.04.2024


reo
0%