Zamknij

Ból na imię ma martwy ciąg

13:26, 29.05.2018
Skomentuj

Tydzień temu informowaliśmy o świetnym występie Patryka Przybyły z Kamionka podczas Mistrzostw Świata zorganizowanych przez najbardziej prestiżową federację strongmenów WSF. Podczas tych zawodów, które odbyły się na Ukrainie zaprezentowała się światowa czołówka strongmenów kategorii średniej (do 105 kg). - Byłem przekonany o dobrym wyniku, ponieważ pasowały mi wszystkie konkurencje – mówi Patryk, który ostatecznie wrócił z Ukrainy z brązowym medalem.

Najsilniejszy człowiek powiatu krapkowickiego jest pasjonatem siłowych rywalizacji. - Lubię praktycznie wszystkie konkurencje, ale nie cierpię martwego ciągu. Dlatego, że podczas martwego ciągu odzywa się u mnie dawne kontuzja. Mam problem z guzem kulszowym, który wciąż mi dokucza, a lekarze rozkładają ręce. Kiedy w martwym ciągu podnoszę powyżej 200 kg czuję bardzo mocne ukłucie. Po kilku chwilach wszystko przechodzi mogę dalej ćwiczyć, ale zostaje podświadomy strach przed bólem – mówi strongmen...

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%