Interwencja • Od wielu lat krapkowiccy samorządowcy nieśmiało przebąkują o potrzebie odrestaurowania przynajmniej jednego z trzech ostatnich pieców wapienniczych, jakie zachowały się w Krapkowicach przy ulicy Opolskiej. Wciąż nie podjęto żadnych konkretnych działań w tym kierunku, tymczasem stan najciekawszego z nich znacznie się pogorszył i tylko czekać, aż runie z wielkim hukiem.
- Będzie to strata nie tylko cennego zabytku industrialnego, ale może dojść do poważnych strat, a nawet ofiar wokoło, bo w sąsiedztwie wielkiego pieca mieszkają ludzie i działają zakłady produkcyjne i usługowe – alarmuje nasz Czytelnik z Choruli (dane do wiadomości redakcji).
Chodzi o okrągły piec szybowy z 1907 roku, wybudowany przez Felixa Schneidera, znajdujący się na otwartym terenie przed warsztatem oponiarskim, przy drodze dojazdowej do pobliskiego zakładu produkcyjnego i ogródków działkowych. W bliskiej odległości od pieca przechodzą ludzie i parkowane są samochody...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz