IV liga • Dobra postawa MKS-u w ostatnich meczach spowodowała, że na stadion w Gogolinie liczniej zaczęli przychodzić kibice. W minioną sobotę mogli oni oglądać efektowne zwycięstwo swoich ulubieńców nad zespołem, który uważany jest za jedną z silniejszych ekip w IV lidze.
Spotkanie jednak nie zaczęło się po myśli gospodarzy. Najpierw była żółta kartka dla Mateusza Wróbla, a potem gol dla gości autorstwa Igora Babińskiego. W tej fazie gry to goście prezentowali się lepiej, częściej byli przy piłce i groźnie atakowali. Gogolin przeczekał jednak ten okres ponosząc tylko jednobramkową stratę, którą zresztą zniwelował w 38. minucie Tymoteusz Mizielski...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz