Liga okręgowa • I to wystarczyło by pokonać GKS Grodków. Po znakomitej grze w pierwszej połowie MKS strzelił trzy gole i uwierzył, że jest już po meczu. Goście jednak zwarli szyki, po przerwie wzięli się do roboty i zdominowali grę. Na szczęście na trzy bramki gospodarzy zdołali odpowiedzieć tylko jednym trafieniem.
Gogolin zaczął w swoim stylu. Grał szybką piłkę z dużą ilością podań na jeden kontakt. Sprawiał tym sporo problemów obrońcom GKS, którzy zwyczajnie nie potrafili nadążyć. MKS zdominował grę na całym boisku, prezentując się lepiej w każdym elemencie. Na efekty takiej sytuacji nie trzeba było długo czekać.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz