Klasa W • Sobotnie spotkanie w Gogolinie dwóch najlepszych drużyn drugiej grupy ligi okręgowej było ciekawym sprawdzianem potencjału piłkarskiego obu już prawie pewnych awansu ekip. Lepiej sprawdzian zaliczyli goście ze Starowic.
Trener Pajączkowski podkreślał poukładanie i zgranie zespołu gości, świadomy tego, że mecz ze Starowicami nie będzie należał do łatwych. Już od początku tej konfrontacji było widać, że goście nie pozwolą sobie narzucić „gogolińskiego” stylu gry, byli do tego zbyt dojrzali piłkarsko, zbyt pewni siebie (w pozytywnym znaczeniu tego pojęcia) i zbyt zdeterminowani. Goście mądrze rozgrywali piłkę, raz po raz stwarzając groźne sytuacje pod bramką Nikołajczyka, który popisując się kilkoma świetnymi interwencjami uchronił swój zespół od wyższej porażki. Gogolinowi gra po prostu nie szła.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu nowinykrapkowickie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz