Otmęt • Teodora Nagaba urodziła się 6 lutego 1915 roku, w miniony piątek – 6 lutego 2015 roku hucznie obchodziła 100. urodziny.
W sobotę (7.02) w kościele pod wezwaniem Ducha Świętego na otmęckim osiedlu Sady została odprawiona uroczysta msza święta w intencji dostojnej jubilatki. Świątynię wypełnili członkowie rodziny pani Teodory, ale także sąsiedzi, znajomi i parafianie. Przed ołtarzem ustawiono dwa krzesła, na których usiadły 100-letnia jubilatka oraz jej 91-letnia siostra Melania. Obie panie są jedynymi żyjącymi przedstawicielkami ośmiorga rodzeństwa.
Teodora Nagaba z domu Bodzioch urodziła się we wsi Zalesie pomiędzy Włoszczową, a Nagłowicami – rodzinną miejscowością Mikołaja Reja. Miała czterech braci i trzy siostry.
W 1945 roku wyszła za mąż za Władysława Nagabę. W 1973 roku mąż zmarł, a cztery lata później pani Teodora przeprowadziła się do Otmętu. – Jako, że sama nie miałam babci postanowiłam, że zabiorę mamę do siebie, chciałam, aby moje dzieci miały babcię, która będzie otaczała je troską i miłością i tak właśnie było – mówi Małgorzata Pączek, najmłodsza z czterech córek pani Teodory. Dostojna jubilatka ma cztery córki, 15 wnuków i 25 prawnuków. Na urodzinach pani Teodory bawiło się 90 gości, wśród nich był także burmistrz Krapkowic Andrzej Kasiura.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz