Rozmowa • Z krapkowiczaninem Dariuszem Zapotocznym, zawodnikiem trzecioligowego Ruchu Zdzieszowice.
Czy Dariusz Zapotoczny jest liderem Ruchu Zdzieszowice?
Nie, nie. Nie jestem żadnym liderem, nie mam skłonności ani predyspozycji przywódczych. Są w Ruchu osoby, którym można przypisać rolę znacznie ważniejszych postaci ode mnie. Dla mnie najważniejsze jest to, że robię to, co lubię. Gram dla przyjemności i cieszę się, że mogę to robić w Ruchu.
Co cię najbardziej cieszy w futbolu?
Zdobywanie bramek. Super fajnie, gdy uda się strzelić gola, którego kibice wspominają przez lata. Kilka razy mi się to udało. Cieszy mnie również to, że mogę pomóc drużynie w zrealizowaniu celu, który przed nią postawiono. Ale najważniejsze, że w końcu gram! Wystarczająco już w życiu nasiedziałem się na ławce...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu nowinykrapkowickie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz