Zamknij

Najsurowsza kara

12:23, 17.01.2017
Skomentuj
Wrocław • O jedenaście lat więzienia więcej niż zawyrokował sąd pierwszej instancji, orzekł 11 stycznia wrocławski sąd apelacyjny dla Artura W. Zabójca Wiktorii Cichockiej, 15-letniej gimnazjalistki z Krapkowic, nie będzie odbywał kary w systemie terapeutycznym, jako człowiek, który w momencie popełnienia zbrodni był nieletni, 
ale jako osoba dorosła. Wyrok jest prawomocny, ale skazanemu przysługuje jeszcze możliwość ubiegania się o kasację wyroku.
 
Przypomnijmy - 14 lat więzienia dla zabójcy Wiktorii, możliwość przedterminowego zwolnienia po połowie kary – taki wyrok, który 27 września zapadł przed Sądem Okręgowym w Opolu, wzbudził poczucie niesprawiedliwości u rodziców zamordowanej nastolatki i części opinii publicznej. 
Karę, jako nieadekwatną do czynu, uznał także minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, który miał stwierdzić, że takie przestępstwa trzeba piętnować, a wyroki powinny być wysokie.  
 
„Jedynie słuszna i jedynie sprawiedliwa kara”
Sędzia sprawozdawca Edyta Gajgał przyznała rację stronie oskarżenia, że kara była rażąco niska. 25 lat pozbawienia wolności to kara najsurowsza z możliwych w tym przypadku. I - zdaniem sędzi - jedynie słuszna i jedynie sprawiedliwa. Sędzia uzasadniała wyrok tym, że – zdaniem sądu - oskarżonemu było wszystko jedno, czy pokrzywdzona żyje, czy nie. - Wrzucił ją do kanału, więc sąd uznał, że oskarżony godził się na śmierć dziewczyny przez utonięcie, bo komora była wypełniona fekaliami. Zamiar ewentualny był tu niemal styczny z zamiarem bezpośrednim, więc szkodliwość społeczna jest tu wysoka – mówiła sędzia, która zwróciła uwagę na opinie biegłych, którzy uznali Artura W. za człowieka zdemoralizowanego, mimo młodego wieku, a możliwości zmiany tego stanu rzeczy uznali za nikłe. - Nie było przeszkód, by ocenić czyn, jakiego się dopuścił, jako czyn popełniony przez dorosłego. Na oskarżonego nie działały środki, które stosowali rodzice i wychowawcy - stwierdziła sędzia...
 
 
W najnowszym numerze „Nowin Krapkowickich” także rozmowa z Aliną Cichocką - matką Wiktorii oraz komentarz mec. Andrzeja Kuczery - pełnomocnika rodziny.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%