Liga okręgowa • Tak naprawdę gospodarze mieli niewiele do powiedzenia w tym spotkaniu. Piomar niemal przez cały czas prowadził grę, zdecydowanie przeważał na boisku i zasłużenie wygrał.
Mecz w Racławiczkach rozgrywany był przy pięknej, słonecznej pogodzie i jak zwykle przy nadkomplecie publiczności. Zmagania swojej drużyny oglądało 400 kibiców, którzy niestety stadion opuszczali w minorowych nastrojach.
Od początku spotkania goście narzucili swój styl gry, grali szybką, kombinacyjną piłkę, opartą na krótkich podaniach bez przyjęcia. Z łatwością przedostawali się pod pole karne Racławiczek. Już w 5. minucie trafili do siatki gospodarzy, ale liniowy sygnalizował spalonego i bramka nie została uznana. Kolejną, doskonałą okazję goście wypracowali pięć minut później. Ale i tym razem nie udało się zdobyć bramki, piłka po strzale głową Błażeja Paciorka minimalnie minęła słupek. Jednak w futbolu liczą się gole, a nie stworzone sytuacje. Pierwszego zdobyły Racławiczki w 15. minucie i to dosyć szczęśliwie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz