Polska w wiórach?

Wycinka drzew • Nowelizacja przepisów o wycince drzew na posesjach prywatnych przez ich właścicieli należy chyba do najbardziej kontrowersyjnych posunięć rządu w sprawach związanych z ochroną środowiska w tej kadencji. Ekolodzy, miłośnicy przyrody, a najgłośniej politycy opozycji, biją na alarm, że nowe prawo wprowadziło chaos i samowolę, a w całym kraju znikają dziesiątki, a może i setki tysięcy drzew. Również czołowi politycy partii rządzącej przyznają, że nowelizacja otworzyła drzwi do licznych nadużyć i zapowiadają rychłe wprowadzenie poprawek. 

 

My tymczasem o sytuację na naszym terenie pytamy Piotra Góreckiego, zajmującego się sprawami leśnictwa na terenie gmin Krapkowice i Walce.

- Widoczne jest wzmożone zainteresowanie mieszkańców, którzy dzwonią do urzędów i pytają, aby upewnić się, czy mogą wyciąć drzewo na swojej posesji. Jeżdżąc po terenie widzę też masowe korzystanie z nowych przepisów, ale w rzeczywistości, przynajmniej u nas, nie wygląda to aż tak drastycznie, jak pokazują to niektóre media – stwierdza nasz rozmówca...