Klasa A • W Racławiczkach mamy do czynienia ze swoistą manią futbolu. Gdy miejscowy zespół gra na własnym boisku, trybuny pękają w szwach i kto żyw, młody czy stary, śpieszy aby dopingować swoją drużynę. Nic dziwnego, skoro starsza pani siedząca obok mnie to mama napastnika, a pan dwa krzesełka poniżej to sąsiad lewego obrońcy.
Wszyscy siÄ™ tu znajÄ…, wszyscy kochajÄ… futbol, wiÄ™c wszyscy dopingujÄ… i wspierajÄ… swojÄ… drużynÄ™. Przy tym kultury kibicowania mogÄ… siÄ™ tu uczyć wszyscy. Nie usÅ‚yszaÅ‚em tu ani jednego wulgaryzmu, chamskich odzywek pod kierunkiem sÄ™dziego, czy zawodników drużyny przeciwnej. Aż chce siÄ™ tu przyjeżdżać. CaÅ‚ość dopeÅ‚nia Å›wieżo wyremontowane boisko, choć nie pozbawione pewnych mankamentów, ale jak na warunki drużyny wystÄ™pujÄ…cej w A klasie, to aż nadto wystarczajÄ…ce. Na ostatnim meczu z trybun zmagania swojej drużyny obserwowaÅ‚o, lekko liczÄ…c ponad 300 osób.Â
Â
Całość możesz przeczytać w Nowinach Krapkowickich w wydaniu papierowym lub w wersji elektronicznej.
kup e-wydanie
Komentarze
mecz
Dodaj komentarz