Zamknij

Zwierzęta w mieście

13:23, 26.07.2016
Skomentuj
Problem • Dziko żyjące zwierzęta coraz częściej zapuszczają się w kierunku miast. Sarny, dziki i lisy są nie tylko zagrożeniem dla ruchu drogowego, 
ale także nie lada problemem dla służb. Nie wiadomo kto ma się nimi zająć, tak aby ochronić je przed pewną śmiercią w mieście. 
 
Przerażoną młodą sarnę wypatrzyły na terenie skweru Magnolia w Krapkowicach dwie mieszkanki miasta. - Przyszłyśmy sobie usiąść w cieniu, kiedy nagle z zarośli wybiegło to przerażone zwierzę. Sarenka biegała wzdłuż płotu oddzielającego skwer od terenu dawnego szpitala tam i z powrotem przez ponad godzinę. Zwierzę było przestraszone i całkowicie zdezorientowane. Najprawdopodobniej także było zranione. Być może podczas prób sforsowania płotu sarna się skaleczyła – mówiły krapkowiczanki. 
Ostatecznie, aby chronić zwierzę, panie zadzwoniły na straż miejską. Strażnicy przyjechali na miejsce, ale byli bezsilni wobec zaistniałego problemu. - Nie mamy możliwości złapania zwierzęcia. Nie posiadamy żadnych urządzeń, ani broni ze środkami usypiającymi. Generalnie wykonaliśmy już kilkanaście telefonów do różnych służb i instytucji i wszędzie nas odsyłają – mówili bezradni strażnicy, którzy jedynie pilnowali zwierzęcia, aby nie wybiegło na drogę...
 
 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%