Zamknij

Pechowa porażka w derbach

15:48, 05.08.2014
Skomentuj
Opole • Derbowy mecz pomiędzy Odrą Opole a Ruchem Zdzieszowice zakończył się pechowo dla podopiecznych Łukasza Rogacewicza, którzy stracili bramkę w 89. minucie gry – zabójczą kontrę przeprowadził bohater tego spotkania Krzysztof Gancarczyk, a zdzieszowiczan pogrążył 20-letni Dawid Wolny, który 23 minuty wcześniej zmienił drugiego z Gancarczyków – Mateusza. 
 
„Nie przyjechali, tak bardzo Odry się bali” – skandowali kibice Odry, którzy postanowili uczcić 70. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego wywieszoną flagą z hasłem „Chwała Bohaterom”. Rzeczywiście, zdzieszowickich kibiców, którzy w roku ubiegłym dopingowali wspólnie z grupą krapkowickich sympatyków swoich pupili, tym razem zabrakło i nie bardzo miał kto zagrzewać do walki piłkarzy ze stolicy polskiego koksu. 
 
Na placu gry od pierwszych minut w zespole niebiesko-czerwonych zameldował się Marek Gładkowski, który jeszcze podczas ostatniej piłkarskiej wiosny, dzielił wspólnie z Mariuszem Kapłonem i spółką szatnię Ruchu. - W Zdzieszowicach mam wielu znajomych, także cieszę się, że mogliśmy ich pokonać, bo zależało mi na tym. W pewien sposób znajomość gry obrońców drużyny przeciwnej, z którą jeszcze do niedawna dzieliło się szatnie, może pomóc, ale ja starałem się po prostu robić swoje – mówił Gładkowski. W obu zespołach doszło do sporych zmian kadrowych, zarówno jedni jak i drudzy mocno odmłodzili swój skład, z głównych aktorów Zdzieszowice opuścili Paweł Gamla, Przemysław Bella, Mateusz Bodzioch, Tomasz Kasprzik oraz Michał Łęszczak.
 
 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%