Perła na Antoszce

Walce • W poprzednim numerze pisaliśmy o przyznaniu gospodarstwu agroturystycznemu z waleckiej Antoszki nagrody Opolskiej Perły Turystyki Wiejskiej. Dziś rozmawiamy z Teresą Kern, która wraz z mężem Norbertem prowadzi ten obiekt, a swoimi tradycyjnymi przysmakami podbija nie tylko serca klientów, ale i członków jury różnych wystaw i konkursów regionalnych.

 

Prowadzi pani z mężem gospodarstwo rolne, skąd pomysł, żeby zaangażować się w agroturystykę?

To w nas dojrzewało stopniowo. Trudno to opowiedzieć dokładnie, ale na przykład w 2000 roku na zlecenie gminy powstał film promocyjny, w którym przedstawione zostały wszystkie wsie i przysiółki. I w tym filmie ówczesny wójt Piotr Miczka, przechodząc koło naszego gospodarstwa, mówił, że Antoszka, to wymarzone miejsce do agroturystyki. Na spotkaniach Związku Śląskich Kobiet Wiejskich też nieraz słyszałam hasło: „agroturystyka”. Albo gdy syn uczył się w technikum rolniczym w Komornie, usłyszał od jednego z nauczycieli: „Ja nie rozumiem, dlaczego wy jeszcze nie otworzyliście agroturystyki”. No i tak jakoś postanowiliśmy spróbować. W 2008 roku zarejestrowaliśmy działalność, zaczynając od jednego pokoju dla gości. Z czasem stopniowo rozbudowaliśmy nasz dom i teraz możemy zaoferować pięć pokoi z łazienkami oraz dużą salę biesiadną. Staramy się też rozszerzać naszą ofertę o dodatkowe atrakcje...