wtorek, 25 Marzec, 2014 - 14:00
II liga • Odra Opole nie zdołała przełamać swojej złej wyjazdowej passy. Tym razem na jej drodze stanął klub o znacznie skromniejszym budżecie - zdzieszowicki Ruch. Jednak tego dnia to właśnie Ruch grał jak z nut, prezentując większą wolę walki, grę bez kompleksów oraz dojrzały futbol.
Kibice gospodarzy podkreślają, że co prawda „Zdzichy” personalnie wyglądają blado w porównaniu z kadrą za czasów Ryszarda Okaja, to jednak ten zespół stanowi prawdziwy monolit. - Tu jest zespół, tu jest chęć wygrywania meczów i tu tkwi nasz sukces! Nie patrzymy w górę tabeli, tylko na każdy kolejny mecz. Odra jest dobrym zespołem, ma w swoich szeregach wielu dobrych i ciekawych zawodników, ale ja też takich mam. Dzisiaj pokazali, że są lepsi. Przed rokiem było zbyt chaotycznie, później zimą były nietrafione transfery, tak to bywa w piłce nożnej, wszyscy próbują jakoś te zespoły budować... - mówił po meczu trener Stanisław Wróbel.
To jest część artykułu.
Całość możesz przeczytać w Nowinach Krapkowickich w wydaniu papierowym lub w wersji elektronicznej.
kup e-wydanie
Całość możesz przeczytać w Nowinach Krapkowickich w wydaniu papierowym lub w wersji elektronicznej.
kup e-wydanie
Autor:
MB
Dodaj komentarz