IV liga. Czwarte miejsce jakie zajęli piłkarze KS Krapkowice w rozgrywkach 2017/2018 było największym sukcesem tego klubu w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Jednak zmiany kadrowe jakie ostatnio zaszły w krapkowickiej drużynie spowodowały, że powtórzenie tego wyczynu w zbliżającym się sezonie będzie bardzo trudne.
Oprócz zmiany nazwy w KS Unia Krapkowice zmieniła się jeszcze prawie połowa składu pierwszej drużyny. Nie zmienił się trener – Łukasz Wicher, który spokojnie analizuje tegoroczne kadrowe ubytki i nabytki swojej drużyny. - Ta drużyna jest budowana praktycznie na nowo. Jako trener nie mam do nikogo żalu, bo to naturalne że zawodnicy przychodzą i odchodzą, choć powiem szczerze, że po dobrym sezonie myślałem, że uda nam się pograć o coś więcej. Nie wiem czy nowa drużyna będzie lepsza czy gorsza od tej starej, ale czas działa na naszą niekorzyść. Naszym największy problemem jest zgranie, a ono właśnie wymaga czasu – mówi.
Kadrowe straty
Bramkarz Adam Cyganik zakończył swoją przygodę z piłką, Przemysław Jakwert będzie grał w Racławiczkach, Piotr Trinczek w Ruchu Zdzieszowice...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz