Krapkowice • Trwający sezon piłkarski dobiega końca. Dwa krapkowickie kluby piłkarskie mijającego czasu do szczególnie udanych raczej nie zaliczą.
Otmęt po jednym sezonie w IV lidze najprawdopodobniej spadnie do okręgówki, a Unia po ostatnich porażkach uplasuje się w środku tabeli. W następnym sezonie 2014/2015 kibice obu drużyn będą więc emocjonować się derbami Krapkowic na szczeblu klasy W. Czy naprawdę będzie to szczyt ambicji piłkarskiego środowiska stolicy powiatu?
W przypadku Unii i Otmętu Krapkowice warto zadać sobie fundamentalne pytanie czy istnienie dwóch słabych klubów w małym miasteczku ma jeszcze jakikolwiek sens? Odpowiedzi na to pytanie mogą doprowadzić nas do tak samo zaskakujących, jak i zawstydzających wniosków…
Przykład z Kluczborka
Dlaczego w 17-tysięcznych Krapkowicach istnieją dwa kluby piłkarskie a w 25-tysięcznym Kluczborku jeden? Pewnie dlatego, że w Kluczborku potrafili się dogadać, a w Krapkowicach od kilku lat nie potrafią. Przykład Kluczborka jest modelowy, gdyż w tym miasteczku też przez lata funkcjonowały dwa piłkarskie kluby: Metal Kluczbork i KKS Kluczbork. Oba kluby rywalizowały ze sobą w IV lidze do 2001 roku. Potem Metal przestał istnieć, a KKS spadł do okręgówki.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz