W Straduni, 95 lat temu

Zdjęcia z historią w tle • Anton Posor, właściciel widocznego na zdjęciu po lewej stronie u góry sklepu kolonialnego i piekarni, był inicjatorem wydania pocztówki z początku lat trzydziestych, która jest punktem wyjścia do naszej dzisiejszej historii.

 

Ten sam Anton Posor jest wymieniany wśród osób najbardziej zaangażowanych w budowę kościoła parafialnego w Straduni, który widzimy na zdjęciu obok.

 

Stradunianie, od wieków przynależni do parafii w oddalonym o sześć kilometrów Brożcu, długo marzyli o własnej świątyni, a przynajmniej o przyłączeniu ich do znacznie bliższej Mechnicy. Konkretne starania w tym kierunku rozpoczęli w pierwszych latach XX wieku, gdy wieś liczyła już ponad tysiąc mieszkańców, lecz inicjatywie stanowczo sprzeciwiał się brożecki proboszcz Johannes Schlensag. Zresztą, niebawem wybuch I wojny światowej odsunął plany budowy na plan dalszy. 

 

Przełom nastąpił w roku 1919, gdy biskup wrocławski Adolf Bertram wydał zgodę na utworzenie odrębnej parafii. Już następnego roku położono fundamenty i budowa ruszyła pełną parą...