Gogolin • „…nie było tam żadnej miski z wodą lub jedzeniem, brak jakiegokolwiek posłania dla psa, okno komórki było zasłonięte, drzwi również były odeskowane tak, że nie dostawało się tam światło dzienne…” - to tylko nadająca się do publikacji część relacji policjantów z Krapkowic w związku z interwencją, dotyczącą znęcania się nad psem przez mieszkankę Gogolina...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu nowinykrapkowickie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz