Felieton • Film „Nie patrz w górę”, który niedawno oglądałem, dał mi sporo do myślenia. To jedna z takich produkcji, wobec których nie można przejść obojętnie. Oprócz świetnej gry plejady najlepszych aktorów świata, urzekł mnie inteligentny cynizm z jakim przedstawiono w tym filmie współczesnego człowieka. Natura ludzka nie zmieniła się od tysięcy lat, człowieka wciąż najbardziej podnieca władza, a potem pieniądze i coraz słabiej, ale wciąż seks. Ludzie tak jak dawniej są egoistyczni, pyszni i groteskowo przewrażliwieni na swoim punkcie. Współcześnie owa groteska objawia się w postaci karykaturalnej wręcz walki ludzi o ich prawa i wolności. Wolność staje się wartością nadrzędną, ale jest to wolność rozumiana w sposób bardzo płytki i egoistyczny. To wolność pod tytułem – nikt nie będzie mi nic mówił, nikt nie będzie mi niczego nakazywał, nikt nie będzie mi niczego zabraniał. Tak zwane elity wykreowały takie rozumienie wolności zakładając pułapkę na zwykłego człowieka i na siebie. Doszło do sytuacji, w której owa wolność nie respektuje żadnych praw, nakazów czy zakazów. Co więcej, rozumiana egoistycznie, jest ponad wszelką inną wolnością, ponad wolnością drugiego człowieka...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu nowinykrapkowickie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz