Zamknij

Po co komu straszenie wojną?

10:44, 09.02.2022
Skomentuj

Felieton naczelnego • Kilka tygodni zastanawiałem się nad tym czy napisać ten tekst. Dlaczego? Dlatego, że jego temat jest niezwykle poważny oraz dlatego, że zachowanie niektórych ludzi w tym właśnie śmiertelnie poważnym temacie było i jest skrajnie niepoważne. O czym będzie mowa? Mowa będzie o wojnie. O tym strasznym, okropnym, bezdennie nierozumnym czasie, w którym jeden człowiek zabija, niszczy, ograbia, poniża i krzywdzi, drugiego człowieka, prawie zawsze kogoś kogo w ogóle nie zna i kogoś kto nie wyrządził mu żadnej krzywdy. Z wojną nie ma żartów. Ludzie wciąż są tak głupi, że wywołanie wojny dla wielu jest dla nich czymś niezwykle prostym. Wystarczy byle bzdura, absurd, urażona duma, przypadek jakiś, żeby wojna wybuchła. Tak jak to było w konflikcie z 1969 roku pomiędzy Salwadorem, a Hondurasem. Wojna ta zwana wojną futbolową, wybucha po przegranym przez Honduras meczu piłkarskim. Salwador zaczął się „naparzać” z Hondurasem, a piłkarska kopanina była przyczynkiem konfliktu pomiędzy narodami, które nie cierpiały się od lat. Wystarczył mecz! Macie pojęcie? Niestety, ludzi w ogóle niczego nie nauczyła historia konfliktów, wojen i potyczek jaka jest przecież znana ludzkości od wielu już lat...

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%