Przechytrzyć niż demograficzny

Felieton naczelnego • Do dziś pamiętam ten „Dziennik telewizyjny” nadawany w pierwszym programie publicznej TVP. Nie pamiętam, który mógł być to rok, ale być może był to schyłek epoki Edwarda Gierka i jego propagandystów. Najprawdopodobniej jednak mogło być to nieco później, po 1981 roku i po stanie wojennym, kiedy to jeszcze przez kilka lat prymitywna propaganda odchodzących w przeszłość komunistów, wypełniała większość niusów umieszczanych w informacyjnych programach telewizyjnych. Ale wracając do tej zapamiętanej przeze mnie wiadomości z „Dziennika telewizyjnego”. Był to reportaż z łódzkiej porodówki. Pamiętam kadry z rzędami niemowlaków owiniętych w białe pieluszki i komentarz reportera triumfalnie oznajmującego, że jeśli utrzyma się, taka, a taka liczba narodzin, to z dniem takim, a takim, miasto Łódź jako drugie miasto w Polsce przekroczy milion mieszkańców. Wtedy dla mnie jako młodego Polaka – patrioty była to informacja napawająca dumą. Oto w moim kraju, już nie tylko Warszawa, ale także i Łódź dołączy do listy światowych metropolii, które przekroczyły milion mieszkańców...