Zamknij

Boso po trawie

13:30, 22.08.2017
Skomentuj
Rozmowa • Z Aleksandrą Marią Pokrzywnicką o malowaniu, życiu w Niemczech i potrzebie duchowego rozwoju.
 
Dokończ zdanie: Jestem...
...artystką. Otwartą, szczerą osobą o dobrym sercu.
 
Malujesz obrazy duchowe, co to znaczy?
Malarz może być niezwykle utalentowany, ale gdy przelewa na płótno swoje rozterki życiowe, to te obrazy działają jego energią i oddziałują na odbiorców. Dlatego tak ważne jest duchowe „BHP” obrazów przy ich tworzeniu i dobrze, gdy są tworzone na łonie natury! Moje prace są obrazami intencjonalnymi, a niektóre są po prostu podpowiedzią mojej duszy. Człowiek swoją wiarą i mocą jest w stanie dużo zdziałać, ale jest przez całe życie programowany, co utrudnia mu drogę do prawdziwego obudzenia, oświecenia, zrozumienia, że wszystko to nie jest takie trudne jak się nam czasem wydaje. Jeśli tylko będziemy żyć zgodnie z sobą, w pełni możemy doświadczyć wiele wspaniałych rzeczy. 
 
Pamiętasz swój pierwszy namalowany obraz?
Jako dziecko malowałam, było to głębokie i autotematyczne, bo tak malują dzieci. Mój pierwszy sukces miał miejsce w podstawówce, gdy wygrałam konkurs plastyczny i udzieliłam nawet wywiadu telewizji regionalnej (śmiech). Ale moja przygoda z malowaniem zaczęła się od tego, że moja ciocia na urodziny podarowała mi suche pastele, gdyż sama nimi malowała i dała mi kilka drogocennych wskazówek. Początkowo prace tworzyłam na płytach pilśniowych, kartkach papieru czy ścianach. Najczęściej były to portrety, postaci, zwierzęta i akty. Przełomem w moim życiu był czas narodzin mojego dziecka, otworzyło to we mnie coś nowego. Zaczął się kolejny etap w moim życiu. Stałam się wrażliwsza na piękno tego świata, przestałam jeść mięso, skupiłam się na duchowym rozwoju i na malowaniu. Pierwszy po dłuższej przerwie obraz duchowy, który namalowałam to obraz kobiety klęczącej na drodze mlecznej, a nad nią wisi w przestrzeni anioł...
 
 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%