Kiedyś, to była zima • Tęsknicie za prawdziwą zimą? Styczeń nam się kończy a tu nici z lepienia z dziećmi bałwana, saneczkowania i bitew na śnieżki… Na luty prognozy też raczej umiarkowane, ale kto wie? W marcu, jak to mówią, jak w garcu, a 3 marca 1970 roku było tak...
Droga wojewódzka 409. Tuż przed Ligotą Dolną autobus PKS Strzelce Opolskie (wyjazd z Krapkowic około godz. 6.30) usiłuje wyminąć się na wąsko przetartym szlaku z nadjeżdżającym z przeciwka traktorem. Niestety, oba pojazdy ryja się głęboko w zaspach i blokują ruch. Kierowcy kilku kolejnych samochodów próbują zawracać, a odważniejsi czy też posiadający większe i mocniejsze wozy, usiłują nawet objechać zator. Zapominają jednak o kryjącym się pod śniegiem przydrożnym rowie. Wkrótce mamy zakopane dodatkowe dwa traktory oraz dwie ciężarówki. W tym widocznego na zdjęciu „Żubra” (protoplasta rodziny samochodów Jelcz), należącego do Krapkowickich Zakładów Celulozowo-Papierniczych.
Na to wszystko nadjeżdża kolejny KZCP-owski pojazd. Tym razem to autobus, wyczarterowany przez szkolne koło PTTK, działające przy krapkowickim „Zamku”. 24 prężnych junaków i ich siedem koleżanek rusza na odsiecz uwięzionym w śniegu. Przez prawie dwie godziny pomagają wykopać zagrzęzłe pojazdy. Wspólnie z kierowcami wyprowadzają je na przetartą drogę. Wreszcie sami ruszają w trasę...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz