Zamknij

Co obiecali Markowskiemu?

16:45, 09.04.2024 Roman Chmielewski Aktualizacja: 17:26, 09.04.2024
Skomentuj

Komentarz. Wczoraj (8 kwietnia) na fejsbuku Macieja Sonika (kandydata na Starostę Krapkowickiego i Burmistrza Krapkowic – wygląda to trochę tak jakby w Krapkowicach nie było innych zdolnych ludzi, i jeden i ten sam człowiek musiał się starać o dwa kluczowe stanowiska w Powiecie Krapkowickim) pojawił się wpis o tym, że Pan Maciej ma większość w Radzie Powiatu Krapkowickiego.

Sonik pochwalił się porozumieniem podpisanym przez 9 radnych – sześciu z KWW Macieja Sonika, dwóch z KWW Unia Obywateli i jednego z PiS, chodzi o Marko Markowskiego. Jednym z postanowień tego porozumienia koalicyjnego jest to, że Maciej Sonik będzie kandydatem podpisanej „9” na stanowisko starosty krapkowickiego. Oczywiście jeśli wcześniej nie zostanie burmistrzem. Trochę tego chciejstwa za dużo jak na jedną osobę, ale idźmy dalej...   

Co z tym poparciem?

Niestety w swoim wpisie po raz kolejny Maciej Sonik zaklina rzeczywistość. Tu dygresja: „Zaklinać rzeczywistość” znaczy starać się wpłynąć na coś lub kogoś tak, aby wszystko działo się zgodnie z naszym życzeniem (źródło: „Słownik Języka Polskiego”), ale także znaczy to: nie mówić jak jest, uprawiać życzeniowość, manipulować (źródło: Autor tego artykułu). Pan Maciej pisze, że jego komitet uzyskał największe poparcie w tych wyborach – 6,3 tys. głosów. Przypomina mi to trochę retorykę PiS-u z ostatnich przegranych wyborów parlamentarnych. PiS też ponoć „wygrał” wybory, ale stracił władzę, bo opozycja zyskała więcej głosów i więcej mandatów niż PiS. Prawda jest natomiast taka, że Sonik nie wygrał wyborów i bardzo łatwo to policzyć. Jego ugrupowania (KWW Sonika i Unia Obywateli) zyskały w sumie 8,43 tys. głosów. Natomiast na komitety „niesonikowe” zagłosowało ponad 12,5 tys. osób. Tylko KWW Partnerstwo i KWW Śląscy Samorządowcy to w sumie 10,4 tys. głosów!

Kim będzie Markowski?

Gdyby Maciej Sonik naprawdę wygrał wybory (tak jak na przykład pięć lat temu) nie spieszyłby się tak bardzo z podpisywaniem umów koalicyjnych. Już w poniedziałek, dzień po wyborach Pan Maciej późno w nocy pochwalił się, że w powiecie ma już „pozamiatane”. Wynik wyborów jest tak niekorzystny dla KWW MS i KWW UO, że Sonik nie tylko panicznie się spieszy, ale także aby utrzymać władzę decyduje się na zawiązanie „kolorowej” koalicji. Starosta, który podobno z ideowych powodów zbojkotował obecność w Krapkowicach Głowy Państwa – Prezydenta Andrzeja Dudy oraz brał udział w antypisowskich demonstracjach i pochodach, aby zachować „stołek” podpisuje umowę z radnym PiS!? Jestem bardzo ciekawy jaką propozycję otrzymał radny Markowski w zamian za podpisanie „umowy koalicyjnej”. Pewnie już niebawem dowiemy się o tym jakie funkcje w Powiecie Krapkowickim będzie pełnił ten 32-latek z PiS-u.

Labilna, a nie stabilna większość

Myślę, że Maciej Sonik jest świadomy tego jak bardzo labilna będzie ta jego „bezwzględna większość”, którą udało mu się naprędce sklecić. 9 radnych w 17-osobowej radzie to nader skromne i niepewne poparcie. Dlatego jeśli Sonik rzeczywiście zostanie wybrany na Starostę Krapkowickiego będzie musiał zmienić styl rządzenia i traktowania tych, którzy mają inny niż on pomysł na Powiat Krapkowicki. O tym jakie wciąż ma mniemanie o sobie i o swoich oponentach obecny wciąż starosta niech świadczą fragmenty jego oświadczenia koalicyjnego: „Podpisaliśmy porozumienie koalicyjne, które zakłada kontynuowanie przez nas misji prowadzenia spraw Powiatu Krapkowickiego przez następną kadencję” oraz „Aby kontynuować naszą pracę, którą rozpoczęliśmy 13 lat temu”. To tak jakby Sonik sugerował, że kiedy on straci władzę to „misja prowadzenia spraw powiatu” i „praca na rzecz powiatu” nie będzie kontynuowana przez jego oponentów. Może najlepiej żeby napisał, że kiedy straci władzę w powiecie to starostwo przestanie działać, powiatowe szkoły popadną w zapomnienie, a budowa szpitala dramatycznie się zatrzyma.

Czy zmieni styl?

Z drugiej strony podchodząc tak do sprawy może warto zapytać Pana Starostę Macieja, który jest jedynym gwarantem „kontynuowania misji prowadzenia spraw” i „pracy”, kto będzie je prowadził jak on zostanie na przykład burmistrzem Krapkowic? Kto dokończy szpital i tak dalej i tym podobne? Kto sprosta temu zadaniu podczas jego nieobecności? Rozumiem, że ten wpis to element wciąż trwającej kampanii, jednak w kampanijnym populizmie (okazuje się, że niektórzy wyborcy z Powiatu Krapkowickiego go uwielbiają) zawsze trzeba zachować trochę umiaru i uczciwość. Dlatego mam nadzieję, że jeżeli Maciej Sonik po raz czwarty zostanie Starostą Krapkowickim, jako 50-letni doświadczony już człowiek i samorządowiec zmieni swój narcystyczny styl prowadzenia polityki na zasadzie „jeśli nie my to nikt”. Gdy tak się stanie będzie to z korzyścią nie tylko dla niego, ale przede wszystkim dla Powiatu Krapkowickiego.

 

(Roman Chmielewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

jaja

0 1

I tak PIS traci poparcie a wybory do eurok. już za rogiem. 12:53, 12.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

MikeMike

1 0

Oj Panie Chmielewski, jak zwykle te Pana "Nowiny" to nic innego, jak tylko Pana osobiste opinie i odczucia. Być może należałoby pomyśleć nad zmianą tytułu? 16:06, 13.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%