Z ostatniej chwili • Sąd Apelacyjny wydał wyrok w sprawie 18-letniego mieszkańca Gogolina Artura W., oskarżonego o zabójstwo 15-letniej Wiktorii z Krapkowic. Wrocławski sąd nie miał wątpliwości, że kara 14 lat więzienia, orzeczona przez Sąd Okręgowy w Opolu we wrześniu 2016 roku, jest zbyt łagodna.
- Oskarżonemu było wszystko jedno, czy pokrzywdzona żyje, czy nie - mówiła sędzia Edyta Gajgał z Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, ogłaszajac dziś (11.01) nowy wyrok. - Sąd uznał, że oskarżony godził się na śmierć dziewczyny przez utonięcie. Zamiar ewentualny był tu niemal styczny z zamiarem bezpośrednim, więc szkodliwość społeczna jest wysoka - stwierdziła sędzia, podkreślając, że sprawca jest głęboko zdemoralizowany, a szanse na jego resocjalizacje są nikłe.
Jako że Artur W. w chwili popełnienia zbrodni nie był pełnoletni, prawo nie przewiduje możliwości skazania go na dożywocie, a najwyższy możliwy wyrok to 25 lat więzienia.
- Kara jest najsurowsza z możliwych w tym przypadku. Jedynie słuszna i jedynie sprawiedliwa - dodała sędzia w uzasadnieniu wyroku dla Artura W.
Wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu jest prawomocny.
Więcej w najbliższym wydaniu „Nowin Krapkowickich”
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz